Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 30 listopada 2015

Od jutra nowe życie....


I znowu zaniedbałam bardzo pisanie... a obiecałam sobie, że w końcu będę pisała częściej....
Choć z drugiej strony to też o czym zbytnio pisać nie było. Wpisy pewnie byłyby dołujące, wylewaąłby swoje żale a tego też chciałam uniknąć.
Ale..... ale teraz się dużo dzieje, bardzo dużo zmian przede mną. Dziś byłam ostatni dzień w pracy. Ostatni dzień starego życia....
Teraz przede mną nowe wyzwania, nowe życie!!!!!
Teraz w grudniu odpoczywam do stresu, wiecznego napięcia i ciągłych nerwów...
A w styczniu Nowy Rok, Nowe życie i nowa praca!!!!
Mam nadzieję, że te zmiany wyjdą mi tylko na dobre. Choć nie, nie mam nadzieję, mocno w to wierzę!!!
Nowe miejsce, nowi ludzie, wszystko nowe. I o to chodzi!


Ściskam Was mocno i teraz będę miała trochę czasu to i może częściej coś skrobnę :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz